Późna diagnoza, stawiana często w momencie nasilenia się objawów, które znacznie utrudniają już codzienne funkcjonowanie, wpływa na możliwości i długość postępowania terapeutycznego. Tymczasem wczesne rozpoznanie objawów depresyjnych może umożliwić podjęcie działań zmierzających ku uruchomieniu zasobów do radzenia sobie, zmiany nieprawidłowych nawyków, a tym samym zmniejszyć ryzyko pojawienia się objawów o charakterze klinicznym. Przyczyn unikania konsultacji ze specjalistą może być wiele i są one uwarunkowane indywidualnie. Oprócz przekonania o przemijającym charakterze objawów czy braku nawyku do refleksji nad własnym stanem psychicznym, warto zwrócić uwagę na obawy dotyczące społecznego odbioru objawów depresji.
Lęk przed tym jak inni zareagują na informację o chorobowym podłożu przeżywanych trudności wynika z wielu czynników. Jednym z nich jest przekonanie o społecznym lęku przed szeroko pojętymi zaburzeniami psychicznymi. Znajduje to odzwierciedlenie w doświadczeniach osób chorujących, które w relacjach z innymi spotykały się, między innymi, z bagatelizowaniem własnych trudności czy otrzymywaniem porad trywializujących ich cierpienie, takich jak zachęcanie do większej samodyscypliny czy zajęcia się przyjemnymi czynnościami. Tego typu uwagi padają często nie tylko ze strony osób z dalszego otoczenia (przełożonych, kolegów z pracy, dalszej rodziny), ale także osób najbliższych chorujących, które nie mogą odnaleźć się w sytuacji opieki, wymagającej zrozumienia, cierpliwości, a często także pewnych wyrzeczeń.
Badania naukowe pokazują, że obawa przed społeczną oceną jest jednym z ważnych czynników determinujących moment podjęcia postanowienia o poszukiwaniu profesjonalnej pomocy. Osoby doświadczające objawów depresyjnych zwykle zwlekają ze zwracaniem się o wsparcie w obawie przed utratą pracy czy bliskich relacji. Choć wiedza na temat zaburzeń psychicznych, między innymi dzięki wielu kampaniom medialnym, staje się coraz szersza, nadal część pracodawców niechętnie odnosi się do zwolnień lekarskich motywowanych problemami natury psychicznej. Tego rodzaju przerwy w pracy nadal bywają postrzegane jako wyjaśnienia niejasne, a nawet wyraz manipulacji. Warto przy tym zaznaczyć, że coraz większa świadomość społeczna odnośnie zdrowia psychicznego sprawia, że osoby chorujące coraz częściej mogą otwarcie mówić o swoich problemach, zyskując zrozumienie i wsparcie w leczeniu. Często obawy przed ujawnieniem informacji o własnym cierpieniu bywają bezpodstawne, a ich siła może wynikać z negatywnego myślenia o swojej sytuacji, będącego jednym z ważnych objawów zaburzenia depresyjnego. W wielu przypadkach okazuje się, że wzajemne zrozumienie jest możliwe, a wczesne zasygnalizowanie swoich trudności może znacznie zmniejszyć problemy wynikające z głębokości objawów i umożliwić szybszy powrót do wypełniania ról społecznych, co stanowi ważny element sprzyjający zdrowiu psychicznemu.