Depresja wśród młodzieży
Jednocześnie, pomimo dynamicznych zmian, adolescenci mają trudności w dokonywaniu osądów czy podejmowaniu decyzji. Na poziomie neuronalnym wiąże się to z niedojrzałością płatów czołowych, odpowiedzialnych między innymi za planowanie, ocenę sytuacji czy przewidywanie konsekwencji działań. Te niedoskonałości rozwojowe w dużej mierze odpowiadają za dychotomiczny sposób postrzegania rzeczywistości i tendencję do łamania norm i nakazów otoczenia, charakterystyczne dla okresu młodzieńczego.
Wchodząc w okres adolescencji młodzi ludzie stają przed nowymi wyzwaniami, zaczynają dążyć do pełnienia ról, które nie były im dotąd znane. Za zmianami fizycznymi, wobec których niejednokrotnie wyrażają sprzeciw, podąża destabilizacja obrazu samego siebie oraz skłonność do podważania autorytetów i sensu zachodzących w świecie zdarzeń. Może to rodzić poczucie niesprawiedliwości, niezrozumienia i buntu, które, przy braku czujności i odpowiedniej reakcji, może przekształcić się w zaburzenie depresyjne.
Depresyjne emocje są czymś co w pewnym sensie konstytuuje okres adolescencji. Niektórzy teoretycy i badacze zjawiska depresji u młodzieży wyrażają nawet pogląd o braku sensu diagnozy tego zaburzenia w grupie młodzieży. Większość osób zajmujących się pomocą osobom cierpiącym na zaburzenia psychicznie jednak zgodnie przyznaje, że depresja u adolescentów istnieje, choć towarzyszące jej symptomy mogą różnić się od tych obserwowanych u dorosłych. Oprócz objawów w postaci obniżenia nastroju, poczucia bezsensu czy bezradności, młodzi ludzie mogą częściej prezentować objawy nadmiernej skłonności do irytacji, pobudliwości czy skarg na dolegliwości somatyczne.
Ze względu na specyfikę okresu adolescencji wyjątkowo ważne wydaje się wzmożenie czujności najbliższego otoczenia i zwracanie uwagi na każdy przejaw nagłej zmiany zachowania młodej osoby, także ten, który w niczym nie kojarzy się z depresją. Wzmożona uwaga dotyczy zarówno opiekunów, jak i pracowników szkoły, trenerów, członków dalszej rodziny. Każdy niepokojący symptom, nawet ten, który skłania do zrzucenia go na karb rozwojowego buntu, wymaga rozmowy, bliższego przyjrzenia się sytuacji, a często konsultacji ze specjalistą, który może pomóc dziecku i całej rodzinie przejść przez ten burzliwy okres i stanąć u progu dorosłości.